turyści w Nowej Wsi Królewskiej aktualizacja 2 maja 2006

ZOBACZ

ZOBACZ

29 kwietnia 2006 roku do Nowej Wsi Królewskiej zawitała druga grupa turystów. Pierwsza była tu już 18 marca. Tym sposobem nasza dzielnica znalazła się w gronie miejsc o ciekawych walorach turystycznych miasta Opola. Bo naprawdę mamy się czym pochwalić. Wyprawę zorganizował Zarząd Sekcji Opieki nad Zabytkami Opolskiego Klubu Krajoznawców PTTK w Opolu pod przewodnictwem pana Tadeusza Jacka Rogoży. Grupę poprowadził pan Joachim Sosnowski. Należy wspomnieć, że wśród przybyłych osób znalazł się znany architekt, a zarazem miłośnik historii Opola pan Andrzej Hamada. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała. Na miejscu zbiórki zgłosili się najwytrwalisi klubowicze których nie przestraszył padający deszcz. Wędrówka wiodła od kościoła poprzez cmentarz, stanowisko wykopaliskowe na ulicy Zielonej, dawny Urząd Gminy, straż pożarną, kuźnię do baru Kwant. Przy grzanym piwie i kiełbasce można było omówić wrażenia z wyprawy. Niewątpliwie dużą atrakcją wycieczki była możliwość zapoznania się ze zbiorami miejscowego hobbysty i kolekcjonera staroci pana Henryka Słabego.

Przez wiele lat Nowa Wieś Królewska postrzegana była jednak zupełnie inaczej. Kojarzono ją raczej z najgorszą dzielnicą Opola. Turyści tu nie zaglądali. Na pewno ma to związek z eksmisjami osób nie płacących czynszu w Opolu. Takie osoby kierowano do mieszkań komunalnych miasta Opola na terenie Nowej Wsi Królewskiej. Tutaj również władze umieszczały ludzi z tzw. marginesu społecznego. Duży wpływ na ukształtowanie negatywnego wizerunku miały także lokalne media. To tu przyjeżdżali redaktorzy szukać sensacji i "nośnych" tematów. Mało kto próbował zgłębić rzeczywiste problemy i sukcesy jej mieszkańców. A mieszkają tu również obywatele którym nie jest obojętny los tego miejsca.

Na całe szczęście obraz ten się zmienia. Pierwsi turyści w Nowej Wsi Królewskiej przetarli szlak.